W piątej kolejce ligowej zawodnicy Pumy zmierzyli się na własnym boisku z Wichrem Domasław. Ekipa z Domasławia w pierwszych czterech meczach zdobyła dziesięć punktów, strzelając swoim rywalom w sumie aż 23 bramki. Niestety, skuteczność nie opuściła gości również dzisiaj, co zaowocowało porażką Pumy 1:3.
Pierwszą bramkę straciliśmy po strzale z rzutu karnego. Drugie trafienie udało się dorzucić gościom tuż przed przerwą. Niestety, jeszcze w pierwszej połowie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został nasz kapitan, Marcin Drożdż. W drugiej części meczu zawodnicy Pumy mimo gry w dziesiątkę prezentowali się lepiej, tworzyli groźne sytuacje. Gola strzelił jednak Wicher wykorzystując zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym. Na pocieszenie udało się zdobyć honorową bramkę po świetnym rajdzie i dokładnym dośrodkowaniu Maćka Urbana, które na bramkę zamienił strzałem głową Adam Lechowski. Na pierwsze zwycięstwo w sezonie musimy poczekać jeszcze co najmniej tydzień.